Nocna przeprowadzka Czeladź - Ełk

Gdy w grę wchodzi przeprowadzka na drugi koniec Polski to nie można sobie pozwolić na błędy co do działan logistycznych z tym związanych a co za tym idzie - wyceny. Klient oczywiście przed czasem chciałby wiedzieć, przynajmiej w dużym przybliżeniu, ile będzie "kosztować go ta przyjemność". Jak już kiedyś pisaliśmy - oczywiście bardziej opłaca zatrudnić firmę specjalizującą się w przeprowadzkach niż radzić sobie samemu, jednak są to duże koszty dla osoby prywatnej i doskonale zdajemy sobie z tego sprawę.

Oczywiście planowanie przeprowadzki z Czeladzi rozpoczęliśmy od tego, że pani Lidia zadzwoniła i przedstawiła sytuację - ile rzeczy, ile mebli jest do przewiezenia. I mieliśmy już pierwszy ogląd pracy, która nas czeka. Ale żeby nie ryzykować - podjechaliśmy na wizję lokalną. Na miejscu okazało się, jak przypuszczaliśmy, że wystarczy nam jedno auto do transportu oraz dwuosobowa ekipa.

Tak jak miało to miejsce chociażby z przeprowadzką firmy z Sosnowca do Lublina - rano podjechaliśmy do klientki aby zapakować jej mienie na pakę. W trasę ruszyliśmy natomiast wieczorem aby ominąć największe korki zarówno na trasie jak i w samym mieście. Takie rozwiązanie świetnie się sprawdza - oszczędza nam czas, nerwy, zużycie paliwa a naszym klientom - pieniądze.

W Ełku byliśmy w nocy - sprawnie wypakowaliśmy rzeczy z auta, przenieśliśmy je przez dość długie patio bo nie dało się podjechać bezpośrednio pod klatkę. Transport na 3. piętro przebiegł bez najmniejszych problemów bo mieliśmy do dyspozycji widnę towarową - o czym wcześniej wiedzieliśmy dzięki szczegółowej rozmowie z panią Lidią.

Po wniesieniu rzeczy - drobnych mebli, drobnego AGD, RTV, kartonów z rzeczami prywatnymi, ruszyliśmy w drogę powrotną. Środek nocy, pusta droga do Sosnowca gdzie mamy bazę, lekka paka - taki powrót to czysta przyjemność.

A my cieszymy się z kolejnej zadowolonej klientki, których wciąż nam przybywa o czym świadczy zakładka Opinie klientów o Koniczynka Przeprowadzki na naszej stronie www oraz na Facebooku.